Antybaśnie z 1001 dnia to brawurowe połączenie licznych wątków fabularnych wykreowanych przez Autora oraz jego literacki komentarz do miłościwie nam panującej Trzeciej Najjaśniejszej Rzeczywistości. Baśniowi bohaterowie nieco odbiegają od postaci, które pamiętamy z babcinych opowieści, przypominają raczej przebranych w dziwaczne stroje prominentów z pierwszych stron gazet.
Wątek kryminalny miesza się z elementami fantastycznymi i bajkowymi; tajemnicze zabójstwo, kufer z zaginionymi rękopisami, niezwykły artefakt obdarzony własną wolą to kolejne fragmenty układanki, barwnej, bogatej i skomplikowanej. Książka jest napisana lekkim i dowcipnym językiem, podszyta ostrym erotyzmem, a jednocześnie pełna romantyzmu. Autor stworzył złożoną alternatywną rzeczywistość, powiązaną na wielu poziomach ze światem, jaki znamy, pozornie różną, a jednak dziwnie znajomą.
SZUKASZ INNEJ KSIĄŻKI?
WPISZ TYTUŁ LUB AUTORA LUB TEMATYKĘ:
Lubię takie zabawy konwencją, tradycją, przeróbki. Śmieszy!