Boso, ale w ostrogach to autobiograficzna opowieść o latach dzieciństwa i młodości spędzonych na tatrzańskiej w Warszawie, gdzie łatwo było zejść na złą drogę. Grzesiuk wyrósł na twardziela, prawdziwego kozaka, od najmłodszych lat zahartowanego w bójkach, zadziornego, ale “honorowego”, przestrzegającego zasad obowiązującego “na dzielnicy” kodeksu. Twardej ręce ojca zawdzięcza że wyszedł na ludzi. Niezwykle barwny i pasjonujący dokument pokolenia.
SZUKASZ INNEJ KSIĄŻKI?
WPISZ TYTUŁ LUB AUTORA LUB TEMATYKĘ: