„Kroki” to historia Kuby Dolińskiego, z zamiłowania fotografa, włóczącego się po Polsce bez wiadomego celu, który zjeżdża do rodzinnej wsi, otumanionej t elewizją i alkoholem. „Romeczek” jest ciepłym portretem wieśniaka-poczciwiny. „Historyjki z donaldówek” to nostalgiczna podróż w krainę dzieciństwa – na wieś dziadków. Oszczędna, poruszająca proza dla wszystkich, szukających w literaturze prawdy o nas samych.
SZUKASZ INNEJ KSIĄŻKI?
WPISZ TYTUŁ LUB AUTORA LUB TEMATYKĘ:
Nie czytajcie! Jak macie zły humor i widzicie, że autor prowadzi opowieść z nikąd do nikąd, bez pomysłu na postaci, bez fabuły, choć przecież nie wymagam, żeby to jakowaś sensacyjna powieść była, ale cokolwiek się działo… to tym bardziej nie czytajcie. Lepiej pójść na spacer, który również sensu nie ma, ale przynajmniej świeżego powietrza zażyjecie.