Książka Wiesława Łuki “Nie oświadczam się” to reporterskie studium zła: przenikliwie zdokumentowane i świetnie napisane. To opowieść, która nieustannie wrze brawurowym językiem, bulgocze i kipi od imion, nazwisk, tysięcy szczegółów. To historia uniwersalna, ponadczasowa, ale jednak twardo osadzona w burym Peerelu.
“Sprawcy zastraszyli kilkudziesięciu świadków magią i konkretem” – po wielu miesiącach procesu powie prokurator. Konkretem były pieniądze wsuwane ukradkiem do kilkudziesięciu kieszeni. Niebywała zmowa milczenia mieszkańców Zrębina prawie się powiodła i Łuka pokazuje nam, jak to się mogło stać.
Wojciech Tochman, fragment wstępu.
SZUKASZ INNEJ KSIĄŻKI?
WPISZ TYTUŁ LUB AUTORA LUB TEMATYKĘ: