You are currently viewing Piastowie Walka o tron 1138–1320	Tomasz Targański

Piastowie Walka o tron 1138–1320 Tomasz Targański

porownywarka cen ksiazek 1 1024x127 - Piastowie Walka o tron 1138–1320	Tomasz Targański

Piastowie Walka o tron 1138–1320 Tomasz Targański

Kiedy przenikliwy dźwięk kościelnych dzwonów obwieścił poddanym śmierć księcia Bolesława Krzywoustego, w Polsce nastały czasy, o których średniowieczni kronikarze pisali, że „Chrystus i jego święci spali”. Krążące wówczas po Europie widmo wielkiego bezkrólewia budziło uzasadnioną trwogę, zwiastując nadejście ery bezprawia i chaosu. Dzieje Polski doby rozbicia dzielnicowego to historia skłóconej rodziny. Piastowscy epigoni, synowie i wnukowie tych, którzy pamiętali jeszcze zjednoczone królestwo, rzucili się sobie do gardeł. Książęta wydzierali sobie ziemię ojców, synowie występowali przeciw rodzicom, bracia przeciw braciom, wygnani seniorowie rodu z kolei skazani zostali na tułanie się po Europie jako szukający sławy rycerze. Początek wszystkiemu dała zaś braterska waśń zakończona zbrodnią. Dawny królewski ród Piastów rozpadł się na wrogie sobie klany, przy czym każdy z nich rozgrywał własną partię szachów. Przekonani o swojej wyższości Piastowie wielkopolscy; pragmatyczni, ale snujący dalekosiężne plany Piastowie śląscy oraz ambitni, a zarazem nieprzewidywalni Piastowie kujawscy. Wszyscy oni przez niemal dwa stulecia wszczynali niszczycielskie wojny, zdradzali przyjaciół i podawali rękę wrogom, nie cofając się przed niczym. Książka zabiera czytelnika za kulisy XIII-wiecznej polityki, pokazuje tajniki i narzędzia sprawowania władzy: od brutalnej siły, poprzez relikwie męczenników, klątwy, zafałszowane kroniki, na zrabowanych koronach kończąc. Przy okazji na światło dzienne wydobyci zostają pozostający dotąd w cieniu mniej znani uczestnicy walki o tron: Kościół i jego biskupi, komesowie i dostojnicy z możnych rodów, papiescy legaci i inkwizytorzy, rosnące w siłę miasta oraz pozbawione pana rycerstwo, rozbójnicy i renegaci. Wszystko to mieszało się w polskim tyglu, a ogień pod nim wciąż podsycali czescy Przemyślidzi, niemieccy cesarze, ruscy kniaziowie, a nawet mongolscy koczownicy.

SZUKASZ INNEJ KSIĄŻKI? 

WPISZ TYTUŁ  LUB AUTORA LUB TEMATYKĘ:

 

Zostaw komentarz! Oceń książkę! Poleć ją innym czytelnikom!