
Coś dzieje się na niebie, coś jakby rozkład, jakby psucie się powietrza, które jest spokojne jak nigdy. To w sumie tylko chmury, które mogą, ale nie muszą przynieść deszczu lub wiatru. Dziwne, że mnie to tak martwi. Czuję się tak, jakby dopadły mnie wszystkie dawne grzechy…
SZUKASZ INNEJ KSIĄŻKI?
WPISZ TYTUŁ LUB AUTORA LUB TEMATYKĘ:
Tę książkę powinno się czytać będąc w dobrym stanie psychicznym:)