Spotkamy się w Matrózcsárda Jerzy Edigey
To nie była spokojna przejażdżka. Podczas podróży pociągiem na trasie Warszawa-Katowice major Wyganowicz przypadkiem podsłuchuje, jak dwóch tajemniczych mężczyzna umawia się na spotkanie w budapesztańskiej restauracji. Kiedy po ich spotkaniu znajduje notatkę z podanymi szczegółami, nie waha się – mimo sprzeciwu zwierzchników – zmienić celu swojej podróży. Na miejscu odkrywa działalność grupy, która próbuje wykraść polską myśl technologiczną. Przestępcy szybko orientują się, że ktoś ich śledzi, i robią wszystko, by pozbyć się niewygodnego świadka. Wyganowicz próbuje ujść z życiem i rozbić szajkę, a przy okazji smakuje węgierskiej kuchni i wdaje się w płomienny romans.
SZUKASZ INNEJ KSIĄŻKI?
WPISZ TYTUŁ LUB AUTORA LUB TEMATYKĘ: