Zbiór reportaży o Bieszczadach w czasach PRL-u. Prawdziwe, w większości mało znane historie i anegdoty oparte na dokumentach i wywiadach ze świadkami tamtych czasów. Dygnitarze partyjni i hodowcy węży, zmiany nazw wsi i zima stulecia, wiece przyjaźni i strajki, tajemnicze mogiły i ośrodki rządowe, pomnik Stalina w Ustrzykach i wysiedlenia mieszkańców Soliny. Polowania, górale i bieszczadzki “pan na włościach” w randze pułkownika. Dwadzieścia barwnych opowieści splecionych losami nietuzinkowych postaci.
SZUKASZ INNEJ KSIĄŻKI?
WPISZ TYTUŁ LUB AUTORA LUB TEMATYKĘ:
Legenda Bieszczadów wciąż żywa! Może nie tak jak kilkadziesiąt lat wcześniej, bo i one się skomercjalizowały a i takich bohaterów tych gór jak opisani w książce też już nie ma. Nasz Dziki Wschód nadal jednak warto odwiedzać. A po przeczytaniu tej książki to już wiem gdzie jeszcze tam zajrzę!