
Felietony moje zacząłem pisać kilkanaście lat temu. Niektóre z nich dotyczą spraw tak zamierzchłych, że dla wielu obecnie może to być bajka o żelaznym wilku. Te, które dotyczą spraw tak odległych, że moim zdaniem się mogą jawić jako niezrozumiałe, będę wspomagał paroma słowami wyjaśnienia, o ile sam będę pamiętał o co mi wtedy chodziło. Myślę, że to „Niepiosenki” umila państwu nadwyżkę czasu, jeśli takową posiadać raczycie, i pokażą mnie jako kolegę, który nie tylko śpiewa dla was na scenie. Przyjemnej lektury!
SZUKASZ INNEJ KSIĄŻKI?
WPISZ TYTUŁ LUB AUTORA LUB TEMATYKĘ:
To nie jest książka tylko dla fanów Kazika i Kultu, bowiem są to felietony na różne tematy. Nie ze wszystkimi sądami Kazika oczywiście się zgadzam, ale przeczytałem z ciekawością.