
Skrzynia pełna dusz Marcin Mortka
Los ponownie wystawia Drużynę na ciężką próbę.
W Dolinie rozhulały się jesienne wichry, co z reguły jest złym znakiem – nie dość, że zimno, to jeszcze nie wiadomo, co przywieją. Edmunda zwanego Kociołkiem, gospodarza w karczmie Pod Kaprawym Gryfem, martwi głównie to drugie, bo wrogów sobie w świecie narobił niemało. I choć jeszcze tego nie wie, do jego gospody zmierza właśnie pewna banda z Głodnej Puszczy. A za nią kolejna, jeszcze większa. Nie wie też, że będzie się musiał rozmówić z księciem Rupertem, który ani trochę za nim nie przepada, zaingerować w młodzieńczy romans, zebrać kilka razy po gębie, zagościć w prawdziwej bajce i wyprowadzić w pole Złe.
No i kompletnie nie ma pojęcia, co Zwierzak robi na dachu karczmy.
„Nader zacna i wciągająca opowieść. Bohaterowie i ich przygody tworzą niesamowity klimat, a całość przeplatana jest elementami kulinarnymi. Polecam książkę zarówno fanom fantastyki, jak i gotowania.”
Michał Kwaśnik, Kuchnia Kwasiora
Mości Kociołek zdziadział – a przynajmniej tak uważa jego zacna kompania, bo nic, tylko by gotował, grzebał w ogródku i powidła smażył. Na szczęście autor jest w życiowej formie i wykoncypował drużynie do zadań specjalnych taką przygodę, że nie zdążycie się po nosie podrapać. Za to boki ze śmiechu zerwiecie do cna, jako i ja zerwałam.
„Marcin Mortka ponownie dowodzi, że ma do fantastyki przygodowej i oko, i ucho, i nade wszystko wielkie serce. Polecam gorąco!”
Marta Kisiel
SZUKASZ INNEJ KSIĄŻKI?
WPISZ TYTUŁ LUB AUTORA LUB TEMATYKĘ: